Frakcja bio – co wrzucamy do brązowego pojemnika?

Od niedawna w altankach śmietnikowych stoi nowy brązowy pojemnik. Jest on przeznaczony na odpady biodegradowalne. Powinny tam trafiać odpady organiczne, które mogą ulec naturalnemu rozkładowi. Po odebraniu przez śmieciarkę przeznaczoną do tej frakcji, są przewożone do odpowiedniej instalacji. Tam następnie poddawane są kompostowaniu. Mogą też być wykorzystane w biogazowni jako ekologiczne paliwo.

Nie wszystkie organiczne resztki nadają się do kompostowania. Do frakcji bio zaliczamy: obierki po warzywach i owocach, skorupki jaj, kawowe i herbaciane fusy, zwiędłe kwiaty oraz resztki jedzenia. Z tej ostatniej grupy należy jednak wyłączyć mięso, kości i tłuszcze roślinne i zwierzęce. Nie rozłożą się one w kompoście, lecz zaczną w nich zachodzić procesy gnilne. Odpadki zwierzęce mogą też przyciągać szczury, a także powodować wylęganie larw. Do brązowego pojemnika nie wolno też wrzucać odchodów zwierząt, martwych zwierząt, ziemi i żwiru, popiołu. Skład popiołu powstałego po spalaniu może być bardzo zróżnicowany i zawiera substancje, które nieodwracalnie zanieczyszczą pozostałe odpady.

(zdj. symbol normy EN 13432)

Tak wyselekcjonowane odpady trafiają do kompostowania. Jeśli jednak znajdą się tam elementy, które nie ulegają rozkładowi, będą one zanieczyszczać kompost.  Dlatego do brązowego kubła nie powinno się wyrzucać odpadków w zwykłych foliowych workach. Można je wrzucać luzem lub korzystać z worków kompostowalnych. Na opakowaniach takich widnieje znak roślinki – wyznacznik europejskiej normy EN 13432. Można też korzystać toreb z papieru pakowego, gazet lub papieru.

Do pojemników BIO wyrzucamy w głównej mierze to, czego zjeść już nie możemy. Innym problemem jest kwestia marnowania żywności. Zgodnie z opublikowanym w 2018 r. raportem Federacji Polskich Banków Żywności „Nie marnuję jedzenia” rocznie na świecie wyrzucane jest aż 1,3 mld ton żywności. W naszym kraju marnuje się 9 milionów ton jedzenia rocznie. Jak zmniejszyć te niechlubne statystyki? Przede wszystkim – zwracajmy uwagę na datę przydatności do spożycia. Produkty, których termin się kończy, zużywajmy w pierwszej kolejności. Pamiętajmy też, że sformułowanie „najlepsze przed” nie oznacza, że produkt po danej dacie nadaje się do wyrzucenia. Termin ten jest zarezerwowany dla produktów o długiej trwałości i wskazuje tylko, kiedy dany produkt może stracić część wartości odżywczych. Starajmy się kupować odpowiednią ilość jedzenia. Rozwiązaniem na nadmierne i nierozsądne zakupy są dwie proste zasady: nie chodzić na zakupy głodnym oraz mieć przygotowaną wcześniej listę. Pamiętajmy także, że niezjedzoną niezepsutą żywność można oddać, na przykład w jadłodzielniach, których pojawia się coraz więcej.